Archiwum luty 2004


lut 28 2004 torcik i golasy
Komentarze: 1

Martucha pożyczyła mi film "Golasy", bo Ryśka nie było, więc mu nie oddała, a że sie chciała pozbyć ciężaru, to wzięłam. wchodzę do empiku, a to dziadostwo wrzeszcy pi, pi,pi, no to trzeba bylo sprawdzic co to, zebym pozniej mogla z tego empiku wyjsc nie oskarzona o kradziez, czy jak. w koncu doszlo do mnie ze to wyje od tych plyt, daje je panu, pan na okladke i patrzy na mnie jakby conajmniej mial w rekach pornosa klasy b coś tam... i jeszcze ten moj tekst, ze to film robiony we wrocku, ale mial ze mnie ubaw... jak wychodzilam to sie zmienil straznik i znowu to samo...

radka nie ma poszedl na maraton wladcy pierscieni (tia) i chyba ich wpuscili, mimo iz moj brat zgubił bilety, a jak

My z kociczką same, kociczka właśnie szczeknęła przez sen, ja to bym mogła i szczekać  byle za dużo nie gadać

Elka otwiera eksluzywny butik na starówce w Płocku, lokal już kupiony zaprasza na otwarcie (info. dla a. - elka obiecuje stoliczek z krzeselkami i zawsze swieze ciacha od bliklego, hi, hi, hi)

Ola zrobiła tort, jeszcze nie częstuje, bo to na jutro, ja sie natomiast zalapalam na oblizywanie garnków, noramalnie jak u mamy

 

sylweczka : :
lut 25 2004 Palmstrasse (aktualnie kniaziewicza)
Komentarze: 6

z gorliwością neofity, zapałem przyszłego mieszkańca przedmieścia oławskiego, zgłębiam sekrety mojej przyszłej okolicy, czytam co wrocławskie (aktualnie krajewskiego i jego breslauskie thrillery)

środa popielcowa sie zaczyna, maty i radki rozrabiają spirytus, bo w końcu udało mi sie zamówić wodę (po tym, jak podałam  zły adres /święcie przekonana, że mieszkamy pod 26/ i po tym, jak pan z wodą do nas nie dotarł)

z Joasią (żeby odróżnic od Asieczki) podczas dwuipolgodzinnej kawy stwierdziłyśmy, że szczytem fajności życia jest żelazny stoliczek z dwoma krzesełkami do porannej kawy i świeżych gazetek, czasu pod dostatkiem i raczej wiosna niż zima

zauwazylam ze mi S wpisal ocenę do indeksu bez podpisu, i co ja mam teraz zrobic?, wlasnie mi radecki przyniósl kulczeki z butelek bolsa:) parle - moi des simples choses - emmene-moi a l'opera - offre-moi des roses et des camelias...

sylweczka : :
lut 24 2004 już niedługo
Komentarze: 1

będziemy mieszkać na kniaziewicza, w kamienicy, która została zbudowana w 1906 roku

We wrocławiu 45% mieszkań to kamienice (dane z poprzedniego roku, ale chyba nie wiele sie zmieniło) jest tych kamienic 7 tys, przy czym 2 tyś w całości należą do gominy Wrocław

Kniaziewicza to przedmieście Oławskie, Stella Grotowska nawet zrobiła tam badania socjologiczne "o poczuciu więzi z przedemieściem oławskim", z których wynika, że jej mieszkańcy mają poczucie dużej wartości przedmieścia, a jak ! ja już mam, mimo, że jeszcze sie tam nie wprowadziłam. 

A co ma powiedzieć Andrzej, który sobie teraz pomieszkuje na Mierniczej, najbardziej odpowiednij ulicy do scen filmowych, gdy potrzebne tło XIX wieczne? W końcu Miernicza zagrała w filmie, który dostał Oskara, a to już  nie byle co!

sylweczka : :
lut 23 2004 spirytus, carvingi i wąty mattów o moje...
Komentarze: 2

po pierwsze asieczka sie odkryła, jej narciarska fobia zamieniła sie w nowe hobby, zamierza kupić sobie dechy - czyli wyjazd sie udał

po drugie kociczka spi na najwyższym punkcie spokoju, chrapiąc odbija sie o sufit, potem zeskakuje na drukarkę i z biurka na ziemię, skok na drukarkę jest najbardziej wybijający ze snu....

po trzecie czytam wywiad z drotkiewicz i włos mi sie na głowie jeży, że ktoś może mieć taki tupet "nie wiem jeszcze jaką obrać strategię, czy udzielać wywiadów, czy odmawiac" na forum gazety wszyscy mają podobne zdanie, ulżyło mi, śnieżek padał

po piąte kroszczynski

"krok za krokiem

krok za krokiem

życie mija sobie bokiem"

22.15 najwyższa pora albo zacząć pisać co sie miało pisać, czyli rozdziałek magisterki, albo sie spać położyć (zdecydowanie za wcześnie) albo wziąć przykład z mattow i spełniać małżenskie obowiązki, albo wziąc przykład z kociczki i rozłożyć sie punktowo, albo wziąć przykład z radka i obejrzec "strasznego anioła 4", albo wziąć i wkurzyć asieczkę i wysłać jej smsa, że sie np rzeczony rozdział już napisało, hi,hi, hi albo poczytać prozy dobrej spory kawałek lub mniej dobrej bo też zalega, kąpiel z pianką (nie mam pianki), sok z grejpfruta...

sylweczka : :
lut 20 2004 kociczka siedzi na parapecie i chyta jedyny...
Komentarze: 1

wchodzę do domu /ok13.00/ a pan mi mówi, że Mata nie ma, a Sylwia śpi i w związku z powyższym stara sie cicho wiercić dziury

jutro zobaczę askę na nartach, w sumie nie ma sie z czego cieszyć, bo i ona zobaczy mnie...

skończyłam imprezę ze studium języków, szkoda gadać /żeby sie od nich odzczepić musiałam tam być kilkanaście razy w tym 5 razy na samych testach, czy egzaminach, a z czego mozna wywnioskować, że moja wiedza z anglika to 180h nauki, ale de facto po egzaminie po 300h nauki umiem na 4,5, a w czerwcu chcę zdawać advanced/

 

 

sylweczka : :