maj 03 2005

Bez tytułu


Komentarze: 1

Sobota

Znajduję na Kazimierzu Listy Sylwii Plath do domu. Kupuję je od ręki i od ręki przeczytam w codziennych dojazdach z Nowej Huty do centrum Krakowa. Radek wypomina mi fakt, iż się mało o książkę targowałam.Tia

sylweczka : :
Radek
04 maja 2005, 09:49
tiaaa, gosciu sprzedalby ta ksiazke za pivo ...

Dodaj komentarz