sie 30 2004

suszone kałamarnice, kręgle, wesele


Komentarze: 1

właśnie zastanawiamy sie czy jechać na zgorzelec, czy na lubawkę, hmm, gdzie będzie więcej tirów na francję? po weselu jak po weselu, radek przytył kilogram, spili sie z mattem, a co żeby tradycji stało sie zadość, szczególnie bylismy dziarscy, bo dzien wczesniej imprezowalismy do rana również, pewnie gdzies w rowie sobie odpocznę, jak radek będzie łapał tira...

sylweczka : :
Radek
14 września 2004, 09:57
No i jak zwykle wybralismy zle przejscie:(((

Dodaj komentarz