sie 11 2004

Wrocław


Komentarze: 1

Nie ma to jak wrócić do domku, zjeść w Detesie domowy obiadek, żeberka w sosiku. Kociczką wymięcholić:)

sylweczka : :
Radek
12 sierpnia 2004, 08:17
Objadek faktycznie byl niezly chociaz kompot nie najlepszy. No i ile czekalismy na niego:)) jakby w jakiejs pozadnej restauracji:)

Dodaj komentarz