mar 21 2006

zaręczyny


Komentarze: 10

Piątek. Trasa z Bystrzycy Kłodzkiej do Idzikowa. Zaspy dwumetrowe, kierowca wyciągniętego z nieba busa - filozof. Bo tą trasą często jeżdżą bogacze, fury za 70 tysięcy i letnie opony, a w aucie żona i dzieci. Kierowca nie chce oceniać, ale dla niego to debil jakiś. Zwraca się przede wszystkim do siedzącej z przodu Marzeny: - Debil proszę pani. A na potwierdzenie jego słów widzimy auto w rowie. - Od 30 lat takiej zimy nie było, proszę pani - dodaje.

Jedziemy do słabo ogrzanej sali, gdzie każdy zasiądzie jak najbliżej paleniska, żeby słuchać wykładu o sztuce. Czar pozostanie aż do niedzielnego wyjazdu.

Sobota pracująca. Co kilka minut nowe zadanie. Po południu na jakiejś polance moja komórka łapie zasięg. Kilka osób nie mogło się dodzwonić, a tu bach! Asia będzie moją szwagierką, ba będzie (WYKASOWALAM), panie, ale się życie pięknie układa, a jak wyciągnę zdjęcia z nauki do koła z HMS, brwi a la (WYKASOWAŁAM), łza się w oku kręci.

Niedziela. Dwa wykroczenia, mandacik, kiedy my tacy zadowoleni, ślub na horyzoncie. Panowie policjanci łapią klimat, przecież wiadomo, że wszystko przez dziury w drogach. Kończy się sesją fotograficzną policjantów w akcji i karą 50zł. Pikuś

sylweczka : :
Wiadomość dla Marioli
27 marca 2006, 17:11
Kobito, Muchów jak Mrówków, jakiś wolny kuzyn się znajdzie ;)
Asia
27 marca 2006, 17:09
ekhem, ekhem, o moich zaręczynach się tu mówi :) Pokaz slajdów, stare zdjęcia, Dębki i inne Bogusie oraz pijackie przyśpiewki będą na panieńskim :)
23 marca 2006, 14:11
haha,pewnie było odwrotnie-jak powiedziałeś ,że znasz mnie i Bartka to gościu chciał 300
Radek
23 marca 2006, 08:22
Marcin: najpierw gosciu cos chcial 300zl i 9pkt:) ale jak powiedzialem ze znam Marcina i Bartka to zmiekl troche:)
Elka
22 marca 2006, 22:48
No a mi sie znowu lza zakrecila, musialas o tym Debku.
Aska, zobaczysz, my przed kosciolem pokaz slajdow zrobimy, zaczniemy od brwi, garnkow na glowach, pofalowanego sufitu na Zaporowskiej....
Sylwia, ja czekam na zdjecia.
Blog bez zdjec - kicha.
asia
22 marca 2006, 18:14
a przepraszam jakich alimentów, co?
22 marca 2006, 14:50
łeee,jesteście słabiaki,tylko 50 dych...
nie myślisz chyba ze zapłace, z zasady mandatów i alimentów nie płace!
Królowa
22 marca 2006, 13:10
Gratulacje Asia!!!
Radek
22 marca 2006, 08:34
Bylo trza Cie w piwnicy zamknac jak mat radzil tobym 50zl mandatu nie zaplacil:)W sumie to jeszcze nie zaplacilem ale psychicznie sie do tego nastawiam. Ale jak sobie pomysle ze Marcin ma zaplacic 100 za picie piva:)) to az chetnie zaplace moje 50:)
mariola
22 marca 2006, 07:47
a czy muchy nie mają jeszcze jednego brata? no, dobra, może byc nawet kuzyn

Dodaj komentarz