mar 30 2005

Bez tytułu


Komentarze: 3

sukieneczka

9.05 J. chyba stwierdził, że mamy za mało kubków w biurze. Kupił wszystkie kawy i herbaty, do których dawali w promocji jakieś naczynie, a że w Makro wszystko w zgrzewkach... Rozpakowywujemy to teraz.

9.10 Czytam Wybiórczą.

9.35 Czekam na nowego dyrektora sprzedaży. Jeszcze raz przejrzałam sobie jego cv. Kawaler. Sami kawalerowie u mnie w pracy!

9.40 Odezwał się S. z Holandii, tym to można rzucać ceny w tysiącach euro, dla nich i tak taniocha.

9.45 Czytam Wybiórczą.

9.55 Przyszedł nowy dyrektor. W garniturze!!. Przynajmniej jedna osoba w firmie będzie elegancko ubrana.

10.20 Czytam NYTIMES'a, przeglądam gwiazdorskie kiecki, przydałaby mi się na kwietniowy ślub Marty. Rene wyszła, jak nie Rene, ale sukienka prześliczna. Oglądam wczoraj w Zarze jedno cudeńko, ale jakiś grubas przede mną porwał materiał w okolicach zamka :( Tymczasem pewna staruszka miała więcej szczęścia (i forsy!) ode mnie, wybrała sobie piękne i drogie zarowe szpileczki. Ekspedientki to dopiero miały miny! Widać zgrabne stopy mają więcej do powiedzenia niż metryczka!

sylweczka : :
Radek
31 marca 2005, 22:42
Po tej 10.20 to chyba wzielas sie za pisanie bloga:) i tak do 13:) coz za piekna praca. A ja siedze sobie jeszcze w pracy (22:43) i zanosi sie ze do 24 sobie posiedze:(((
Elka
30 marca 2005, 20:01
Sylwia cokolwiek nie zalozysz to bedzie bosko!
Z checia bym kiedys porownala ceny rzeczy z Zary w Polsce i tu. Kiedys chyba juz ci mowilam, ze Werner zwrocil uwage, ze ZARA w Polsce strasznie droga, ze na \"zachodzie\" (hi hi hi) to ta sama polka cenowa co H&M. Nie zebym miala cos przeciw H&M. Sliczne ciuchy dla dzieciakow maja - marynarskich duzo:)DLa doroslych nie ogladam, bo mi smutno, ze szalik tylko czy torebke moge se kupic. W szpilki nie wejde, no najwyzej w buty typu \"relaksy\"
Ja chce bloga na tej stronie i zdjecia zamieszczac:(
30 marca 2005, 19:17
...mnie tez sie ta sukienka podoba..:(

Dodaj komentarz