cze 23 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

hmm to już czwartek... Gdzie ten weekend na wsi, gdzie komórki zasięg gubią, gdzie strumyk za domem i nocny spacer nad żabie rykowisko (obstawiam, że tam właśnie radecki kleszcza złapał). Marcin powinien w końcu zacząć pisać książki. Na niedzielne grillowanie zapraszałby Czerczilów, co by mu tematu do powiastek i pomysłów na prozę dostarczali. Stasiuk by pozazdrościł jak nic. Znajomi przyjeżdżaliby z wódeczką... A jak nie marcinowa proza, to chociaż pensjon dla zdegenerowanych pracoholików:)

Tymczasem czwartek. Bartek H. mi dzisiaj w ogródku, publicznie cycki macał. Takie miałam popołudnie dzisiaj miłe

sylweczka : :
Asia
29 czerwca 2005, 09:06
Elu, chcesz, byśmy się spotkały pod blokiem na dzielni? Same, bez świadków!:)
Jakie to niesmaczne, muśka wyjechała wczoraj na wieś plażować się, a ja idu na rabotu. Co za świat...
Marcin z wioski
24 czerwca 2005, 14:04
Kurdefak!Chałupe mi krasnoludy przebudowały!
Pensjonat dla zdegenerowanych ALKOHOLIKÓW najwyżej mogę poprowadzić!A co wy tak z tą książką,hę?Napisał bym całą prawde to i tak by nikt nie uwierzył!A kleszcz bronek siedział we wrzosach,jak byś się położyła,też byś wyłapała.Zapraszam ponownie
];)
Elka
24 czerwca 2005, 10:23
Sylwia nie napisala skad sciagnela to zdjecie, ale niezle wyszykowany ten domeczek. A w tym pensjonie dla zdegenerowanych kto by goscil? WY nie macie takich znajomych co duzo pracuja, co czyzby Aska?:)
23 czerwca 2005, 21:58
jak tak wyglądają Jodłowice, to ja się tam przeprowadzam, do tej pory to ja chyba miałam klapki na oczach:)
23 czerwca 2005, 20:55
Musicie przyznac ze ladnie wyszlo mi to zdjecie co przed domem w Jodlowicach robilem:) musialem maly retusz w paincie zrobic:) komin byl za maly:) A co do tego Bartka H to ja sie z nim jeszcze policze !!!!!

Dodaj komentarz