paź 28 2004

bezrobotna


Komentarze: 5

chodzę na rozmowy. przedwczoraj byłam, dziś, jutro też idę. Ba czego ja nie potrafię robić, a w czym bym nie była zajebista, dzis chyba nawet bylam w tym samym budynku co łukasz pracuje. tylko mnie pięty od obcasów bolą.

dzis pan w kiosku na pytanie, czy są bilety za złotówkę? dpowiada: - polkę w iraku porwali! i mnie olał

sylweczka : :
29 października 2004, 16:46
o przepraszam , sprawdziłam -68zł
29 października 2004, 16:45
a co wy tam wiecie o rozmowach i karierze:) bierzcie przykład ze mnie-ja to np dostałam podwyżkę całe 86 zł:):):)
Radek
29 października 2004, 15:33
Z tymi sukcesami to nie przesadzaj:)) nie wiadomo gdzie ona chodzi i z kim ise umawia:)
=^..^=
28 października 2004, 22:50
a kto jutro idzie na rozmowe o pracę, o której marzy tyle osob, no kto, Asieczko!!!!!!!??????
Asia
28 października 2004, 19:09
Chciałam powiedzieć, że Twoje sukcesy wpędzają mnie w depresję. Mnie nikt nie chce zapraszać na rozmowy. Chlip. Nikt mnie nie kocha. Chlip. Mamusiu, zostaję z Tobą w Gorzowie! :)))

Dodaj komentarz