paź 23 2004

impreza


Komentarze: 5

          Pogoda jak w mordę, nic tylko na spacery, Jesien, zółte liscie, idę, patrzę, a tu pięćdziesiątka na chodniku. Na początku myślałam, że taka fałszywka z notesika dla dzieci, ale nie, prawdziwa!!! Na początku sobie pomyślałam, że ktoś taki biedny, że mu wyleciało, ale potem..........

          Impreza u szwagra z gruntu pijacka, żeby nie powiedzieć jak zwykle, powiem... jak zazwyczaj, dyskusje o alasce, bo niekórzy znowu byli na rybach, oszonie, bo niektorzy dalej pracują u wyzyskiwaczy, o bezrobotnych, patrz: ja na przykład, itd.

         andrzej byl w schronisku, kupil kota, nawet reszty nie chcial, zostawil na cele charytatywne, ma chlopak gest, ide zaraz tego kota wymiechlic, mieszkanie w koncu zobaczy, zeby nie bylo znowu sie napica, prawie w alkoholizm wpadne, he, he

 

sylweczka : :
Radek
25 października 2004, 08:59
Sylwii sie tak spodobalo ze w niedziele tez mowila ze chce isc na jakas impreze :) To juz jak nic jest alkoholizm. A tak swoja droga to zamiast szukac pracy mozna chodzic po ulicy i szukac forsy, mozna chyba z tego wyzyc:) a ile przyjemnosci ze spacerowania:)
ilona
24 października 2004, 21:43
pewnie że ma gest,jak z mojego portfela wyjmował :)
Asia
24 października 2004, 17:57
o, to chyba coś fajnego w powietrzu wisi, bo ja dziś wrzuciłam złotówkę do automatu biletowego i dostałam bilet i 4 zł napiwku :)) Dzięki Ci wielkie za niewdawanie się w szczegóły Arkowej imprezy, bo znowu by się człowiek musiał tłumaczyć, że jak to taki stary i umiaru nie zna...No i czymam kciuka za wtorek :)
Baliellowa
24 października 2004, 14:31
O jejku. Uwazaj, po tym jak ja znalazlam sporo kasy w parku w londonie i stwierdzilam, ze latwo przyszlo wiec na przelew musi pojsc, to dzien po..... ukradli nam rowery! Ale nie spokojnie. Nie martwcie sie, rowerow Wam nie ukradna. Dobrze sie pilo za znalezione 50?
23 października 2004, 18:56
Ja też tam będę więc mam nadzieję że się tym kotem podzielsz :)

Dodaj komentarz