lip 30 2004

Piątkowe podsumownie tygodnia


Komentarze: 2

1. jedna porządna impreza (nie wiadomo, jak sie skończy dzisiejsza)

2. trzy wyjścia na badmintona, dwa razy sauna równa sie efekt poczucia wyjątkowej piękności nie tylko moje ale dziewczyn również

3. wypad do Mrowin, zamknięce konta w złodziejskim banku zachodnim, manicure na tarasie, leczo i kawa

4. jeden okropnie kiepski film (wybrany na podstawie ilości przyznanych malin) przy żurawinowej finlandii i karerajsu u moniki

5. gdzina piękności dla kociczki: wyczesanie futerka (robota syzyfowa) przycięcie pazurków, w planie wizyta u wtereynarza, bo mam pewne obawy, ze zlapala jakąś pchle =^..^=

sylweczka : :
bodalowa
06 sierpnia 2004, 23:22
Ho ho ho, to sie sportujecie panowie. No tak, tak, zebysmy sobie mlodszych nie wziely. A teraz ja sobie poleze na wakacjach, poludnie Francji... Hmmm, winko, bagietka, winko, bagietka, winko, bagietka. Sloneczko! Oliweczka! Na seks za goraco.
Radek
30 lipca 2004, 16:01
Z mojej perspektywy to wygladalo troche inaczej:) Praca-squash-spanie-praca-squash-spanie-Praca-SPANIE (miala byc impreza ale wrocilem do domu o 00:30)-Praca-squash-spanie-Praca - no i dzisiaj impreza:)) nie wiem tylko kiedy to odespie wszystko:)

Dodaj komentarz