Archiwum 17 stycznia 2005


sty 17 2005 marioli by sie spodobało...
Komentarze: 3

tańczyliśmy do Toma Waitsa. Po zajęciach dziewczyny narzekały, że co za dziadostwo. Wypociłam wszystek alkohol po łykendowych urodzinach, jednych i drugich, bo po tych drugich, to już w ogóle wstać nie mogłam. Nie ma to, jak zmieszać dziesięć rodzajów win w litrowych ilościach

Włosy mi sie w końcu ułożyły, po dzisiejszej wizycie u fryzjera. Hasło dnia "Poty dobre na wszystko!"

sylweczka : :