Archiwum 26 kwietnia 2004


kwi 26 2004 bez nagłówka
Komentarze: 2

konkurs piosenki aktorskiej skończył sie jak już świtało recitalem j.radka, zeby potem w gazetach mozna bylo pisac, ze wlasnie nie bylo takiego olsnienia w tym roku, jak sam radek w zeszlym, dla fanów idola (a może maleńczuka) niezłym olśnieniem byl p. kowalczyk super mega sobowtór malenczuka nawet sobie przywiozl ze sobą wizazyste i styliste by go tak pod oczami pomalowali, jak to czyni malenczuk. pogoda nad ranem przepiekna, deszcze na krasinskiego wyborny, wiosenna zielen

kocica gdzies sie schowała, radecki w szafie, marta ma w końcu przeinstalowany system, ja sie  w koncu objadlam frytami za wsze czasy, andrzej przyszedl, zrobil sobie pranie, zalozyl skrzynke mailową i konto w volsvagen banku, zjadl ciasto i poszedl, wziął jeszcze coś do czytania, bo ponoć dziewczyny z akademika same dziadostwo czytają, jutro wstanę rano, bo może w końcu napiszę pierwszy rozdział (oczywiście, że nie od razu cały)

sylweczka : :