Archiwum maj 2005, strona 1


maj 08 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2
Znalazłam w końcu rysowniczkę. Warszawka ilustracje przyjęła (oczywiście z małym "ale") Zimno. Muszę zadzwonić do mamy, żeby schowała kwiaty do domu, bo mają być przymrozki na Dolnym Śląsku. Owijam się w pled, ale zamiast gorącej herbaty popijam Okocim palone - w końcu dobre, ciemne, polskie piwo. Przegryzam jajeczkiem z pastą kawiorową, a co tam, czasami człowiek musi sobie dogodzić! (inne przyjemności niedzielnego wieczoru przemilczę...)
sylweczka : :
maj 05 2005 Szukam ilustratorki/ilustratora
Komentarze: 2
Taką mam fajną pracę do zlecenia. Kilkadziesiąt rysunków, a właściwie małych komiksów satyrycznych do narysowania na podstawie konkretnych tekstów. Żadne halo. Czarna linia na białym tle, ewentualnie fragment tekstu w dymku. I chyba dupa jestem, a nie żaden art director, bo nie mogę nikogo znaleźć. Jak już się z kimś dogadam, to mi podsyła zeskanowane pastele, bo on jednak uważa, że tak jest ładniej. Help!
sylweczka : :
maj 03 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Poniedziałek

Największa atrakcja pobytu w Krakowie: pustułka wpierniczająca myszkę na obiadek koło kopca Kościuszki. Jak ja się odwdzięczę Robaczkowi za to, że pakując nas zabrał dla mnie lornetkę!

sylweczka : :
maj 03 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Niedziela

Generalnie piwko i smażone oscypki.

sylweczka : :
maj 03 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

Sobota

Znajduję na Kazimierzu Listy Sylwii Plath do domu. Kupuję je od ręki i od ręki przeczytam w codziennych dojazdach z Nowej Huty do centrum Krakowa. Radek wypomina mi fakt, iż się mało o książkę targowałam.Tia

sylweczka : :