Komentarze: 1
Olaka siedzi w Poznaniu i robi staż w fimie wujka. no tośmy ją z Maryją odwiedziły (ola to siostra Maryji). i znowu ryneczek, piwko, niekończące sie wspominanie pierdół takich np jak ta, czy kumpel z roku, któy najpierwszy wyjechał do Irlandii do ogrodnictwa miał na imię Krystian, czy nie itd, jakiś spektakl przez przypadek, który ja nazwałabym raczej kabaretem i gdyby nie to, że pani organizatorka dostawiła nam ławkę przed pierwszym rzędem i mogłyśmy wkurzyć tych co wcześniej byli pierwsi, to Maryja trupem by padła, bo jej sie spektakl nie podobał...