Archiwum kwiecień 2005, strona 1


kwi 11 2005 Bez tytułu
Komentarze: 9

Dzisiaj na tańcach zastępstwo. Zamiast Toma Waitsa, czy muzyki etnicznej dostaliśmy coś w stylu jenifer lopez i bioderka heja. Czyzby J. zaciągnął sie do musicalu Polańskiego? Chłopcom bioderka nie idą, tylko Sebo bryluje. Tak, byłam w szoku, jak go zobaczyłam na zajęciach. Wystarczyło kilka nieobecności, a tu proszę!

Zamówiłam sobie w końcu "Nigdy w życiu", zaraz sobie z Robaczkiem obejrzymy, knigi poczekają.

sylweczka : :
kwi 10 2005 taki to ci ogródek
Komentarze: 5

W trójce koncert Możdżera. Wcinam kisiel, a la "szczęśliwa chwila",  może mi trochę przepłuka żołądek po weselnym obżarstwie, kocica śpi, a ja się cieszę skończonym malowaniem w dużym pokoju. Posadziliśmy w naszym "ogródku" jakieś roślinki w czwartek. Powinny się przyjąć, bo cały czas padało. Tymaczasem wydały na świat swoje pierwsze owoce: butlekę po szampanie, butelkę po piwie i słoik z bliżej nieokreśloną zawartością. Taki to ci ogródek.

Państwo młodzi lecą we wtorek ponurkować w Egipcie, potem nad Balaton... Szkoda, że podróż poślubną mam już za sobą:( Sukienki oczywiście nie znalazłam, poszłam w zarowej sprzed pięciu sezonów,  ale nie było chyba tak źle, bo zakochał sie we mnie jeden pan weselnik i nawet chciał mi spić Misiaczka, bo może myślał, że wtedy będę łatwiejsza. Żeby chociaż był przystojny!!!

sylweczka : :
kwi 01 2005 cytacik dla tej Pani, z którą ostatnio...
Komentarze: 3
Ostatnio Amerykanie przeprowadzili bardzo ciekawe badania - grupę ludzi zapytali, czy woleliby zarabiać dwa razy tyle, ale ich sąsiedzi mieliby wszystkiego cztery razy tyle, czy zarabiać o połowę mniej i wtedy ich sąsiedzi zarabialiby cztery razy mniej. Otóż okazało się, że znakomita większość wybrała drugą opcję - mogliby mieć mniej, ale pod warunkiem, że ich sąsiedzi mieliby jeszcze mniej. (marek sztomberski)
sylweczka : :