Komentarze: 2
Od rana do nocy. Dzisiejsze narty odroczone. Mam nadzieję, że tylko do soboty. Obok
stosik świetnych książek, że ślinka leci. Nawet nie mam czasu napisać nic o kocicy, a chleb dla
kaczek po sąsiedzku pewnie zzielenieje i biedne kaczki umrą z głodu.