Najnowsze wpisy, strona 9


paź 21 2005 ginekolog
Komentarze: 5

Najwyższa pora znaleźć ginekologa w okolicy. Pierwszy znajduje się 10 metrów od domu, więc co mam szukać dalej? Idę. Dziś już po raz trzeci, bo nie tak łatwo trafić na jakiegoś w tej małej przychodni ginekologicznej. To powinno dać mi do myślenia. Rzeczywiście do trzech razy sztuka. Umawiam się z panią R. Mam do wyboru jeszcze pana docenta, ale on za wizytę bierze stówkę. Ja zdrowa jestem, idę kontrolnie i stówki na pewno nie dam.

- A co to znaczy docent? - pytam. Na ostatnim piwku ustaliliśmy jednogłośnie, że na pewno nie istnieje już taki stopień, jak docent.

- Stopień naukowy - tłumaczy pani na recepcji.

- Ale nie ma takich stopni naukowych. Jest doktor, doktor habilitowany, profesor...

- Pan X. jest docentem ....

Pani w recepcji upierała się, że pan iksiński jest docentem i na dowód dała mi jego wizytówkę, na której było napisane mietek iksinski, doktor habilitowy. O, przepraszam. Są docenci.

Pani lekarka natomiast (taka zwykła) na moją prośbę o zbadanie piersi powiedziała, że mogę sobie przecież sama badać. Na pytanie o USG, że może mi zrobić, bo to w końcu gabinet prywatny i skoro pacjent sobie życzy...Ale co ja się czepiam, Robaczek przecież codziennie mi cycki bada.

sylweczka : :
paź 19 2005 wracam!
Komentarze: 6
I po urlopie. Podziwiam tych, co na emigracji w Anglii. Niby wszystko cacy, ale nie ma to jak ciastko firmowe i torcik węgierski we wrocławskiej Babeczce. Pierwszy powód dla którego nie mogłabym mieszkać w Anglii to brak dobrych ciastek!!! Ba, w ogóle brak ciastek tortowych. Aż jak to piszę to naszła mnie ochota na drugie śniadanko w Babeczce - kawka z widokiem na operę. Grunt to dobrze zaplanować dzień. W redakcji znowu pogrom. Ludzie nie chcą pracować za darmo, a idei brakuje, żeby chociaż dla niej. No i nie chce zapeszać, ale .... kominiarze byli u nas!!! Chyba już do niczego nie są potrzebni, więc kominek niedługo będzie! Kocica śpi mi na kolanach, już mi jedna noga ścierpła. Ładny dzień się zapowiada.
sylweczka : :
wrz 12 2005 Sting
Komentarze: 3
Jedziemy z misiaczkiem na koncert Stinga!!!!!!!!!!!!!!! Udało mi się za czwartym smsem, Marcinowi też się udało za czwartym:)
sylweczka : :
sie 23 2005 pracoholizm
Komentarze: 3

Generalnie od rana do wieczora siedziałam w pracy. Pracoholik ze mnie jak się patrzy. W pracy od rana, czyli od 10.00. O 11.00 wyskoczyłam do fryzjera na godzinkę. Miała być jeszcze kawa z Maryśką, ale gdzieś sobie poszła. Potem ciężko pracowałam gdzieś tak do 13.00. Pojechaliśmy z M. zrobić foto ludzkiej niegodziwości, a później znowu ciężko pracowałam. Po 14.00 właściwie też pracowałam, jeżeli brać pod uwagę przebywanie na terenie firmy. Maciek ma zawsze wiele zażaleń, więc go wysłuchałam. To nawet nie było w ramach pracy. Potem to już chciałam wrócić do domu, ale okazało się, że tak ciężko pracowałam wcześniej, że musi to być docenione. Poczekałam do wieczora, jak się należy. W międzyczasie spotkałam się na Solnym z Arturami i małą Olą. Dostałam w prezencie bucik, z którego Ola już wyrosła i będę mogła w nim trzymać ołówki. I zaproszenie na wesele. Ja to już mam rocznicę skórzaną. Skórzana też nie jest zła.

sylweczka : :
sie 22 2005 idziesz do więzienia, nie przechodzisz przez...
Komentarze: 4

co więcej prezes banku ma urodziny, wszyscy zrzucają się po 500$ na prezent dla niego. Tak sie zastanawiam, ze odkąd prowadzam sie z Robaczkiem nie ciagal mnie po bankach. Czasami tylko wyganiał, żebym uregulowała jakieś dlugi:). A tymczasem zachciało mu się konta w BPH, i proszę jak go zrobili w kopytko. Więc ledwo to konto założył, już chciał je zamknąć. A tam pani z okienka, że za zamknięcie 50 zł (dla szefa na urodziny, hi,hi). Jak nic robaczek nabrał się na Wajsa w reklamie. Teraz powinien zlecić Wajsowi "dzwonię bo BPH w bardzo nietypowej sprawie". Nie cierpię marketingowców. Robią z ludzi debili, a ludzie, jak to ludzie, boją się przyznać, że go marketingowcy wychujali. Rabaczek przyznasz sie, że Cie wychujali? hi,hi,hi.

Wszedłeś na bloga, na którym znajdują się już cztery hotele, za jednorazowy postój płacisz właścicielce 2000$. Może być w naturze. Nie przyjmuję tylko mrożonek.

sylweczka : :